Nie wypalajmy słomy na polach !!!
Wypalanie słomy, ściernisk oraz innych resztek pozbiorowych, wbrew przekonaniom niektórych rolników, nie wpływa korzystnie na jakość gleb. Przyczynia się do ginięcia organizmów żywych tam bytujących oraz wyjaławia glebę. W wyniku wypalania biomasy na polach dochodzi do strat obecnych w glebach składników pokarmowych. Następuje spalenie substancji organicznej – jednego z głównych wskaźników żyzności gleb, której obecność zmniejsza między innymi zapotrzebowania na nawozy.
Degradacja popożarowa gleb, oprócz zmian w procesach biologicznych i chemicznych, negatywnie wpływa również na szereg innych ich właściwości. W wyniku tego funkcjonowanie agroekosystemów ulega zaburzeniu, co niekorzystnie odbija się na ich produkcyjności. Proceder ten stanowi również niechlubny przykład marnotrawstwa, gdyż słoma może być wykorzystywana jako ściółka, pasza oraz cenne źródło substancji organicznej, składników pokarmowych i energii.
Stwierdzono, że przyoranie 5 t słomy na powierzchni jednego hektara corocznie lub co drugi rok w połączeniu z nawozami mineralnymi oddziałuje na zawartość węgla i azotu w glebie, podobnie jak obornik wnoszony w dawce 20 t/ha.
Należy również pamiętać, że za nieprzestrzeganie zakazu wypalania słomy, ściernisk oraz innych resztek pozbiorowych grożą kary oraz utrata unijnych dopłat dla rolników.